Była piękna pogoda, aż za piękna. Później, przez tydzień wszyscy cieszyli się słoneczkiem a my czekaliśmy upragnionego deszczu aby mógł podlać "nasz las". Mamy jednak nadzieję, że sadzonki przyjmą się i będziemy mogli cieszyć się ich widokiem w kolejnych latach, jak będą coraz większe, wyższe, dostojniejsze. Dęby, to takie piękne drzewa. Były też niespodzianki. Wszyscy uczestnicy "sadzenia" dostali pamiątkowe koszulki. Poczęstowano nas kawą, herbatą, kiełbaskami. Koło zostało uhonorowane pięknym medalem "Przyjaciel Lasu ". Taki medal został wręczony prezesowi Koła Anatolowi Leszczyńskiemu. Jak powiedział Pan Andrzej Sobania jest to wyraz podziękowania dla KMLiM za pracę jaką Koło wykonuje na rzecz lasów, m.in. szerzenie wiedzy o lasach, coroczne, wielokrotne, sprzątanie lasu, zbieranie makulatury, sadzenie lasu. Dzięki takim działaniom przybywa lasów w Polsce. Przypomniał, że dziś z lesistością na poziomie 29 proc. - lokuje się Polskę w gronie krajów o największej powierzchni lasów w regionie. Cieszymy się, że mogliśmy się troszeczkę do tego przyczynić. Czekamy następnej wiosny. Z przyjemnością włączymy się do tej akcji sadzenia lasu w następnym roku.
Krystyna i Anatol Leszczyńscy
Więcej zdjęć z galerii.